- Project Runeberg -  Misterje /
39

(1914) Author: Knut Hamsun Translator: Justyna Paszkiewiczówna
Table of Contents / Innehåll | << Previous | Next >>
  Project Runeberg | Catalog | Recent Changes | Donate | Comments? |   

Full resolution (JPEG) - On this page / på denna sida - IV

scanned image

<< prev. page << föreg. sida <<     >> nästa sida >> next page >>


Below is the raw OCR text from the above scanned image. Do you see an error? Proofread the page now!
Här nedan syns maskintolkade texten från faksimilbilden ovan. Ser du något fel? Korrekturläs sidan nu!

This page has never been proofread. / Denna sida har aldrig korrekturlästs.

można było chodzić bezpiecznie?... Jakiż stąd
wniosek? Zresztą, jest taki gościniec: — kroczy
nim Gladstone! I widzę mądrą, trzeźwą twarz wiel-
kiego męża. Idzie ostrożnie, potknięć unika sta-
rannie. Jaka harmonja między nim a Opatrzno-
ścią, baczącą też pilnie, by on się nie potknął!
Tak... Gladstone — to olbrzym, prawdziwy! Stanow
czo żyć będzie aż do chwili, w której umrze z nad.
miaru zdrowia. Miejmy nadzieję, że jeszcze lata
niezliczone ludzkość dowiadywać się będzie o jego
przeziębieniach. Gladstone jest silny. Gladstone
to bezwarunkowo największy człowiek naszych cza-
sów. Któż dzisiaj jest większy od niego?

Wiktor Hugo nie żyje... Przypuśćmy, piszę
w r. 17038, dajmy na to, 5-go marca, 1703-go roku.
Świat bez Gladstone’a jakże pusty! Nic, prócz
dzienników zachowawczych!

„Oby stal twoja była tak ostra, jak twe ostat-
nie: Nie. Jak to wypowiedziane! Ile w tym uro-
ku! Ach, wystarczająco napuszone, by ludzkim
być mogło! Mimowoli przychodzi na myśl spu-
chnięty nos dziecka... Energję miał jednak praw-
dziwą... Pozę wybrał naturalną: leżał na brzu-
chu, z twarzą w kałuży! Ale co za pora!... Boże, za-
chowaj mnie od czegoś podobnego! W biały dzień.
Z kartką pożegnalną w ręku, pie! Miał, zresztą,
nieco gustu. Sprawę całą załatwił w lesie—a w tym
pochwalam go w zupełności... Biedny Karlsenie!
Dlaczego las wybrałeś? Może dlatego, że znałeś
go dobrze? Może głos jego rozumiałeś lepiej, niż
głos pola, morza, drogi?... „Poszedł do lasu chłop-
czyna, la, la, la!* Weźmy, np. lasy Wardalskie,
po drodze do Gjóvik. Tam leżeć i marzyć, zapom-
nieć o sobie, wzrokiem zawisnąć w przestrzeni, pa-
trzeć w niebo, tak, że w końcu prawie odgadujemy,
co tam w górze o nas myślą, jak się nami bawią!

39

<< prev. page << föreg. sida <<     >> nästa sida >> next page >>


Project Runeberg, Fri Jan 12 03:45:30 2024 (aronsson) (download) << Previous Next >>
https://runeberg.org/misterje/0049.html

Valid HTML 4.0! All our files are DRM-free